We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Temzki & Świ​ę​ty Miko​ł​aj - Wielki Powr​ó​t EP

by Temzki & Święty Mikołaj

/
  • Streaming + Download

     

1.
refren: Temzki wróciłeś? Tak, tak wróciłem a powiedz na ile? tylko na chwilę? a po co ziomuś trzeba było to odpuścić nikt nie ma czasu na twój oldschoolowy groove dziś a po co ziomuś trzeba było to odpuścić nikt nie ma serca na twój oldschoolowy groove dziś 1. to ja nie wiem czy mnie pamiętasz mów na mnie temzki ja w sumie o to nie dbam a jednak powtarzam swą ksywę jak mantrę podkreślam na czarno dość grubym flamastrem bynajmniej nie po to by chwalić się serio a raczej by pamiętać, że mam to alter ego by w nie wskakiwać i trochę się wyszaleć mówisz, że jestem nudny nudniejsze jest to zdanie słyszane już przeze mnie tyle razy że hej jakbym je sobie utrwalił to bym rzucił rap precz ale mam chęć i na przekór nowym trendom będę znowu jak Jeż klasycznym rapowym zrzędą ty odczytaj to jak chcesz to nie diss ani przytyk znam korzenie, znam podziemie, nowy syf, nowe hity nie wypity nie zbakany jadę Lamar Kendrick ale nadal wkładam w rap oldskulowe patenty!! 2. Dobra weź nie gadaj, że w tej poprzedniej zwrotce lałem troski i żaliłem się jak łoś ten eeeej to tylko jest streszczenie bo nie widzi mi się płakać nad niezrozumieniem to niepowodzenie cóż niedocenienie znów nie pozbawi mnie chęci bym porzucił ten groove czas zweryfikuje trud, który poszedł w rzędy nut i to zwróci się z nawiązką bądź spokojny I'm Cool Bo jestem Cool Ti jak mnie zwie Janet Jetson gościu z twarzą jak dzieciak a na karku z trzydziestką rapsy ciągle mnie kręcą zbieram płyty mam skateboard na połowie tiszertów loga idoli wersów stały bywalec koncertów bez kompleksów na wiek stój łapy w górę gdy rakim składa na paid in full nadal jestem tu wiesz już, ale zawsze gdzieś obok nie mam fejmu, bo rapuję nadal sercem nie głową!
2.
Powoli 03:22
Kiedy życie toczy się jak ten kulisty chwast ze Stanów ja się znowu zastanawiam jak tu działać tak pomału by tu zarobić sporo, jednocześnie myśleć cool job żeby jutro było cool bro a nie jakąś kurde chujnią ziom, mówię wolno, mogę wolniej zdążysz usnąć, najprawdopodobniej ale czas nie zwalnia zapamiętaj to dobrze nie dasz rady to związuj na supełek swą trąbę generalnie mówią weź tu sobie czas planuj rysuj sobie grafiki zajęć i kalendarz załóż dobrze, ja dziękuję Spencerowi Silverowi jego wynalazek sprawił, że pamiętam co mam robić pomału czy wolniej, spokojnie zdążę jestem skrupulatny i przekuwam ten talent w postęp obok gdzieś lenistwo próbuję się wkraść ja mu mówię powoli wolnego do kąta marsz REF IDZIE MI CAŁKIEM NIEŹLE A TY SPRAWDŹ TO TYLE LAT ( O TAK) PIELĘGNUJĘ W SOBIE ŁATWOŚĆ DO TEGO BY ZWALNIAĆ I SPOKOJNIE TAK DZIAŁAĆ TO POMAGA, POWIADAM POWAGA Acha! IDZIE MI CAŁKIEM NIEŹLE A TY SPRAWDŹ TO TYLE LAT ( O TAK) PIELĘGNUJĘ W SOBIE ŁATWOŚĆ DO TEGO BY POWOLI SKŁADAĆ W CAŁOŚĆ TEN DRAMAT I TO DZIAŁA, POWAGA NIE WIERZYSZ TO STRZAŁA! powoli robić woli ten co lubi święty spokój a luz sobie ceni ten co działa nie w amoku ja jestem jednym z tych co pichcą każdą sekundę i mieszają tak dokładnie że rozciąga się podwójnie ujmę to tak, nie jestem żółwiem i jak ślimak nie pełzam z domem na plecach i dupie ale powolna wolność jest dla mnie jak cukier w herbacie dodaje energii i sprawia, że się rozkoszuję smakiem klawe to jest nie gnać jak kundel jarać się tym, że jest tu czas na robotę i zamułkę zanuć więc razem ze mną w ten bit cokolwiek nawet bez słów obiecuję, że wyjdzie to na dobre to proste jak fakt, że delfin to ssak udaje mi się to często zatem jeśli mnie znasz to wiesz, że mam to co potrzeba by zwolnić i poczuć się wolny i spowolnić tryb machiny co kręci tą ziemską kulą wciąż ogarniaj więc powoli zanim ktoś wciśnie stop
3.
Do... 03:37
hej hej hej mówię do Ciebie obudziłem się z letargu może jeszcze się zdrzemnę ale przedtem odpowiednie sentencje złożę w całość by to miało nogi, uszy i ręce prędzej podpowiada coś w tej beczce zwanej głową ale prędzej to raczej się zmęczę mimo że, zacząłem regularnie biegać to pomaga mi oczyścić umysłu nieład nieładnie byłoby odejść bez słowa wielu na to czekało muszę ich rozczarować od klepania po plecach mam krzywy kręgosłup nie odzywam się do tylu dawniej bliskich mi osób w osłupienie wprawia mnie mój upór że te słowa w końcu znajdą tu bus swój siądą sobie wygodnie i rozsypią jak cukierki a reszta pasażerów połamie na nich szczęki mam na myśli w pozytywnym sensie czasem myślę co by było gdybym nadal tańczył breakdance to mi zostało giętkie mięśnie, kondycja ale rap mi zabrał szybko resztę mojego życia tik-tak potoczył się szybko czas nawijałem sobie w domu jak zapewne większość z was rymy krótkie jak palec ten najmniejszy u stopy już nie muszę kombinować bo rap na mnie nie zarobi jestem jak Jarobi nadal obok ale czujny mam szacunek u tych co chcę reszta niech pogra w kulki załóżmy, że jest tak wielu tak dobrych ile z nich ma w głowie swoje wszystkie zwrotki odpocznij, temzki mówi odpocznij wyjdzie to tobie na dobre uwierz znam to z autopsji ref. mówię do Ciebie czy mówię do siebie mówię do Siebie czy mówię do Ciebie mówię do Ciebie czy mówię do siebie mówię do Ciebie czy mówię do siebie 2. jeszcze jedno rapu pisanie rąk nie brudzi nudzi mi się to dla smaku sklecę coś jak Tuwim truizm to może ale tak po prawdzie raperskie teksty lepsze kiedy życie nie jest fajne poważnie? jasne zawsze jest o czym gadać gdy się coś pierdoli w życiu wena skacze Ci do gardła i szarpie mocno jak ten cholerny sęp serio dawno tak nie miałem, dobrze to czy źle? raczej pierwsze, bo codziennie wolę raczej świecić kłami i jak Satchmo chwalić świat wspaniały choć schorowany lecz zanim to nastąpi wybacz chwilę niech smarknę bo wciągnąłem właśnie nosem prawie całą tę rapgrę poważnie? niee, nie mam na to już ambicji jestem miły, bez snapbacka i w dodatku za niski mógłbym być bezczelny, ale nic mi to nie da śpiewam raczej jak George Fisher więc tu czeka cię męka zachęcam uwierz we mnie jak w wieszcza choć niczego nie przepowiem to historie dobrze wkręcam robię to sześć lat eeee no może trochę dłużej czemu nadal w tym siedzę bo te robotę lubię
4.
Ciasto 03:32
znalazł w książce przepis świetny zakupił produkty i ustawił sprzęty wbił pięć jaj wsypał 6 garści mąki dodał aromat i 20 deko drożdży zaczynił ciasto wymieszał dokładnie rozpuścił w drugim garnku mleczną czekoladę natarł formę margaryną trochę lepszą podsypał tartą bułką by się nic nie przypiekło w ciasto wmieszał garść tych rodzynek oraz drobne kawałki skórki od mandarynek dodał cukier oraz do smaku składnik wszystko mieszał przez kilka minut bardzo dokładnie potem wlał to w formę w miarę równomiernie resztę wybrał łyżką i pokrył powierzchnię ostawił na bok by całość podrosła i ustawił piekarnik na odpowiedni program 160 stopni w temperaturze takiej piekł swoje ciasto przez godzinę z hakiem potem wyjął i polał wymieszaną polewą odstawił by wyschło i nasiąkło tym nieco potem zaczął dzwonić po ludziach i zapraszać na luźny parapet przy herbacie i kapciach obdzwonił z tuzin osób w tym kilka szczególnych które mu podpadły w tym roku nieszczególnie chlubnym piątek o 19:00 wpadajcie na ciasto weźcie wódę, weźcie whisky może będzie chlańsko wszyscy niemal potwierdzili ucieszył się bardzo zacierał ręce i odliczał już czas bo nie mógł się doczekać reakcji na swój debiut pierwsze ciasto w życiu, skosztujcie mych wypieków! nastał piątek. ludzie zjawili się tłumie 20 osób, tłok prawie jak w klubie legli na kanapach i na starych fotelach każdy butelkę otwierał, rozpoczął się melanż on wyjął ciasto pokroił na kawałki 20 porcji poukładał na dwie tacki wyniósł na środek pokoju na drewniany stolik krzyknął życzę smacznego drogie, drodzy moi! zaskoczeni goście nie kryjąc podziwu rzucili się z widelcami do maleńkich talerzyków każdy nałożył porcję i jak na strzał sędziego zjedli ciasto w mig głosząc że to coś pysznego on stał uradowany z dziwnym uśmiechem wszyscy mu gratulowali i zwali master chefem on zrobił sobie drinka i rozwalił się w fotelu nikt nie skumał że sam nie jadł nic czyżby nie mógł ależ mógł ale wiedział że jeden smakowy składnik nie brał udziału w przepisie z tej książki kucharskiej był to płyn do czyszczenia mocno zatkanych zlewów i po chwili zebrał żniwo czarne jak nocą niebo jeden po drugim padali i wili się w agonii krzyczęli straszliwie że coś pali ich żołądki jedna porcja a starczyła by wykończyć tę zgraję czemu on to im zrobił? do dziś się nie przyznaje
5.

about

Klasyczna hip-hopowa EPka na zasadzie MC/Producent. Czysta zajawka, pozytywny i nieco ironiczny przekaz podany lekkim i wyluzowanym flow. Wszystko to osadzone na klasycznych bitach opartych na samplach. Dodatkowo jako bonus track remix autorstwa Roux Spany w lekko syntetycznej konwencji.

Zainteresowanych wydaniem fizycznym EPki prosimy o kontakt na: swietytwp@gmail.com

O nas:
www.facebook.com/TemzkiTema
www.facebook.com/SwietyMikolajTWP
www.facebook.com/TuWolnoPalicTWP

credits

released March 4, 2014

Rap, teksty: Temzki
Gościnny refren: Igorilla (01.)
Muzyka: Święty Mikołaj, Roux Spana (05.)
Nagranie, mix i mastering: Święty Mikołaj dla TWP Studio 2014
Projekt graficzny, foto: www.katiaserek.com

license

all rights reserved

tags

about

Tu Wolno Palić Warszawa, Poland

Tu Wolno Palić to hip-hopowe wydawnictwo płytowe. Zapraszamy na www.tuwolnopalic.com po więcej informacji.

contact / help

Contact Tu Wolno Palić

Streaming and
Download help

Report this album or account