We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Mistrz katowski

from Pan Kolczasty by Jeżozwierz

/

about

Jeżozwierz: "Przebój z kozacką żywą linią basu dograną przez Maćka Tokarskiego (ujawnia się on częściej na płytce), pojawia się też puzon od Roux Spany (także on jest nie tylko w tym numerze). Jest to „kastet na japę” wymierzony we wszystkich przebujanych w opór raperzyków, którzy sprawiają, że „scena wygląda jak pieprzony dom dziecka”.

lyrics

TEKST: To nie kastaniet, to kastet na jaźwę / Kartel kartek kradnie ci karmę jak karcer / Dźwigam jak hantle z tym stylem popsutym / Obok tej poruty dla głuchych na nuty / Zatruty liniał jak klinga katany / Celem jest szyja powtarzalnych jak klamki / Blam, blam, pał, strzelasz, lecz nad drzewami / U mnie precyzja, która sprawi, byś zamilkł / Bo na płytach legalnych sapią jak amatorzy / A na nielegalnych mamy miliony kopii / Bażant się wozi, ciska na cudzych stylach / Co to, fabryka? Kurwa, rapery instant / Dodaj wódy i zioła, to ci będzie rapować / Plus koka do nosa i fura wzięta od ojca / I to jest pro-gra? No to ja pogram w „Postal” / A potem zapląsam na masowych grobach / Dziwko, ha!

Pieniek, szubienica czy łamanie kołem
Wy się klepcie po pupach, ja na was zarobię
Żelazna dziewica, podwójny zgniatacz głowy
Bujańce, to nie u nas, tu są umiejętności
Gruszka odbytnicza, hiszpańskie łaskotki
Ostatnia posługa dla najgorszych z gorszych
Łamacz nadgarstków, obcięcie jęzora
Żeby nie pisali i nie mogli rapować

Nagrał troszeczkę chujni i już robi koszulki / Zapał twój zeru równy, a już chcesz liczyć stówy / Stul ryj lub umrzyj, a nie walisz zbuki / Jesteś tak luźny, jak dam luźnych anusy / Paparuchy, styl tłusty, wkładam wam na łby siatki / Nie jestem prostacki, tylko niedelikatny / Postaw, brat, statyw, ale przedtem zbierz flachy / Wzrok szklany od szklany, bestia z zachodniej ściany / Pierdolę fanfary i klepanie po plecach / Nie zrobię z siebie ciecia, to mogę obiecać / Słuchać nie polecam, gdy lubisz rap różowy / To jak młot udarowy lub mina, co urwie nogi / Chłopcy kolorowi, niezdolni zebrać propsy / Leszczu, pośliń, poliż, a potem łykaj torby / I z drogi, gdy kroczy styl jak ochłap surowy / Miłość dla oryginalnych, nie z opakowań zbiorczych

Pieniek, szubienica czy łamanie kołem
Wy się klepcie po pupach, ja na was zarobię
Żelazna dziewica, podwójny zgniatacz głowy
Bujańce, to nie u nas, tu są umiejętności
Gruszka odbytnicza, hiszpańskie łaskotki
Ostatnia posługa dla najgorszych z gorszych
Łamacz nadgarstków, obcięcie jęzora
Żeby nie pisali i nie mogli rapować

credits

from Pan Kolczasty, released November 19, 2011
Produkcja: Święty Mikołaj
Scratch: DJ KoutiCat
Bas: Maciej Tokarski
Puzon: Roux Spana (Andrzej Jarosiński)

license

all rights reserved

tags

about

Tu Wolno Palić Warszawa, Poland

Tu Wolno Palić to hip-hopowe wydawnictwo płytowe. Zapraszamy na www.tuwolnopalic.com po więcej informacji.

contact / help

Contact Tu Wolno Palić

Streaming and
Download help

Report this track or account